Stal Mielec przetrwała w osłabieniu. Arcyważne zwycięstwo z Górnikiem Zabrze [WIDEO]

Goście byli blisko objęcia prowadzenia już w 4. minucie. Yokota wyłożył piłkę na piąty metr, ale Kapralik nie trafił w bramkę.

Pięć minut później Górnik objął prowadzenie. Musiolik w środku pola zgrał piłkę do Czyża, ten przebiegł niemal pół boiska i płaskim strzałem zaskoczył Kochalskiego.

Odpowiedź Stali była błyskawiczna. W 15. minucie celnym uderzeniem po rzucie rożnym popisał się Matras.

Po chwili piłkarz Stali mógł strzelić drugiego gola, ale z kilku metrów spudłował. Bardziej skuteczny w 51. minucie był Szkurin. Napastnik gospodarzy strzałem głową sfinalizował dośrodkowanie Getingera.

Chwilę później Stal otrzymała mocny cios. Czerwoną kartkę za faul taktyczny otrzymał Esselink. Grający w przewadze Gornik miał przewagę, ale nie potrafił zaskoczyć Kochalskiego. Bramkarz Stali zapisał na swoim koncie kilka bardzo istotnych interwencji. W dobrym stylu obronił choćby strzał Nascimento z dystansu.

Górnik po porażce wciąż jest ósmy w tabeli. Ma dziewiętnaście punktów. Stal wskoczyła za jego plecy. Ma 18 oczek.