SSC Napoli. Artur Wichniarek radzi Arkadiuszowi Milikowi. "Ten transfer budzi we mnie obawy"

Arkadiusz Milik jest przymierzany do Schalke 04 Gelsenkirchen. Artur Wichniarek odradza mu przejście do tego klubu.
Milik nie może porozumieć się z Napoli w sprawie warunków przedłużenia kontraktu. Obecna umowa Polaka obowiązuje tylko do połowy 2021 roku, więc najbliższe okno transferowe będzie dla Włochów ostatnią okazją, by w miarę korzystnie go sprzedać.
Wśród klubów, które są zainteresowane pozyskaniem 26-latka, znajduje się Schalke. Zdaniem Wichniarka przejście do Gelsenkirchen miałoby sens jedynie z finansowego punktu widzenia.
- Nie jest to zespół, który gra atrakcyjną piłkę i który stwarza sobie wiele okazji bramkowych - komentuje Wichniarek w "Przeglądzie Sportowym".
- Schalke jest bogatym i hojnym klubem, tak że Polak pewnie mógłby podwoić swoje dotychczasowe zarobki. Finansowo byłby to niewątpliwie awans dla naszego napastnika. Ale czy sportowo? Śmiem twierdzić, że nie - dodał były reprezentant Polski.
Felietonista "PS" uważa, że Milik powinien zapomnieć o przenosinach do Schalke.
- Ten transfer budzi moje obawy, dlatego radziłbym Arkowi zostać we Włoszech, w Neapolu, w klubie, w którym jest ceniony i w którym mógłby być liderem zespołu - podkreśla Wichniarek.