Spotkanie na szczycie w Barcelonie. Kamery przyłapały Laportę, możliwy przełom w sprawie wyboru trenera

Od kilku tygodni wiemy, że w Barcelonie niedługo dojdzie do wielkich zmian. Pod koniec stycznia Xavi ogłosił, że ustąpi ze stanowiska po zakończeniu sezonu.

Od tego czasu z katalońskim klubem łączono już wiele nazwisk. Prawdopodobnie najczęściej w mediach przewija się jednak opcja zatrudnienia Hansiego Flicka.

Joan Laporta podgrzał atmosferę, spotykając się z agentem Niemca, Pinim Zahavim. W poniedziałek obaj spędzili dwie godziny w barcelońskim lokalu Botafumeiro.

- Laportę i Zahaviego od lat łączy świetna relacja. W kontekście tej przyjaźni każdy jest świadomy, że "Barca" analizuje rynek w poszukiwaniu trenera, który zastąpi Xaviego. Biorąc pod uwagę tę sytuację, logiczne jest, że klub zbiera informacje z pierwszej ręki na temat szkoleniowców najwyższej klasy. I nie ma wątpliwości, że jednym z nich jest Hansi Flick - opisał Roger Torello.

Dziennikarz Mundo Deportivo podkreślił, że Barcelona jeszcze nie podjęła ostatecznej decyzji dotyczącej wyboru nowego trenera. Flick jest jednak przekonującą opcją, ponieważ aktualnie nie prowadzi żadnej drużyny.

Dzięki temu Niemiec może mieć większe szanse na objęcie zespołu w porównaniu z np. Roberto De Zerbim. W umowie Włocha z Brighton zapisana jest klauzula odstępnego wynosząca ponad 10 mln euro. W obecnej sytuacji finansowej "Barca" raczej nie może sobie pozwolić na taki wydatek.

Warto dodać, że w przeszłości Laporta i Zahavi współpracowali już przy wielkiej transakcji. W 2022 słynny agent odegrał ważną rolę przy przenosinach Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do Barcelony.