Spore problemy polskiego talentu. Aspirował do kadry, wylądował na ławce. "Szkoda trafić czas"
Szymon Włodarczyk miał znakomity start w Sturmie Graz, ale w drugiej części poprzedniego sezonu mocno obniżył loty. W rozmowie z TVP Sport na temat utalentowanego napastnika wypowiedział się były mistrz Austrii, Maciej Śliwowski.
Przed rokiem były napastnik Górnika Zabrze zdecydował się na zagraniczny wyjazd. Po dobrym początku sezonu miał znacznie słabszą wiosnę. Maciej Śliwowski, który w przeszłości grał w Austrii, ma nadzieję na odrodzenie Włodarczyka.
- Sądzę, że nadal ma kredyt zaufania w klubie, ale ten sezon będzie dla niego kluczowy. Mam nadzieję, że odpowiednio przepracował okres przygotowawczy i będzie w stanie odzyskać miejsce w wyjściowym składzie - powiedział Śliwowski.
- Ma świetne warunki fizyczne – jest wysoki i silny, a więc to napastnik wręcz skrojony pod austriacką Bundesligę. Jeżeli będzie w optymalnej formie, to poradzi sobie w polu karnym, bo potrafi odnaleźć się pod bramką rywala - ocenił.
Śliwowski w rozmowie z TVP Sport wypowiedział się na temat przyszłości piłkarza. Jego zdaniem młody snajper powinien zmienić otoczenie, jeśli nie będzie mógł liczyć na regularną grę w obecnym zespole.
- Jeśli jednak nie będzie dostawał szans, jak miało to miejsce w końcówce poprzedniego sezonu, to widzę jedno rozwiązanie – będzie musiał zmienić zespół. O ile powtórzy się sytuacja z drugiej części zeszłego sezonu, uważam, że powinien udać się na wypożyczenie już zimą. Szkoda tracić czas na siedzenie na ławce - podkreślił.
- To zawodnik, który aspiruje do gry w drużynie narodowej. Od początku sezonu musi jednak złapać odpowiednią dyspozycję. Nie ma innej drogi, ponieważ nikt nie będzie czekał w nieskończoność aż Szymon się odblokuje. Plus jest taki, że omijają go kontuzje, więc zdrowie dopisuje, ale potrzebne jest także piłkarskie szczęście. Oby miał je w rozpoczynającym się sezonie - zakończył,.