Spora sensacja w eliminacjach do mistrzostw Europy! Duńczycy prowadzili 2:0, a skończyli bez punktów [WIDEO]
Reprezentacja Kazachstanu sprawiła sporą sensację w pierwszym z niedzielnych spotkań eliminacji do EURO 2024. Porażkę na niełatwym terenie poniosła reprezentacja Danii, mimo że do przerwy prowadziła 2:0.
Duńczycy uważani są za zdecydowanych faworytów grupy H. W swoim pierwszym meczu bez większych problemów pokonali reprezentację Finlandii, wygrywając przed własną publicznością 3:1.
Również w niedzielne popołudnie początkowo niewiele wskazywało na to, że półfinaliści ostatnich mistrzostw Europy stracą punkty w Kazachstanie. W pierwszej połowie byli bowiem drużyną zdecydowanie lepszą.
Na przerwę schodzili przy dwubramkowym prowadzeniu. Dubletem popisał się Rasmus Hojlund, napastnik Atalanty Bergamo, który w ostatnim czasie łączony był przez media nawet z Realem Madryt.
Młody Duńczyk po raz kolejny w ostatnich dniach potwierdził znakomitą dyspozycję. Przeciwko Finlandii skompletował hat-tricka, teraz dwukrotnie pokonał bramkarza rywali, a Dania prowadziła po pierwszej połowie 2:0.
Wówczas trudno było przypuszczać, że Kazachowie zdołają odrobić straty i doprowadzić choćby do wyrównania. W 73. minucie sygnał do ataku dał Bakhtiyor Zaynutdinov, wykorzystując rzut karny.
W końcówce gospodarze rzucili się więc do ataku. W 86. minucie przyniosło to efekt w postaci wyrównania, gdy do siatki trafił Askhat Tagybergen. Po chwili sensacyjną wygraną Kazachom dał Abat Aymbetov, który w końcówce wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Jego drużyna pokonała jednak Danię 3:2.