Sponsor PZPN wycofa się z Rosji? Władze firmy zaproszone do Warszawy

Działania rosyjskiej armii spotkały się ze zdecydowanym potępieniem niemal na całym świecie. Za naszą wschodnią granicą cały czas giną niewinni ludzie, a miliony obywateli, głównie kobiet i dzieci, uciekają do innych krajów.

Rosjanie zdecydowane konsekwencje ponieśli między innymi w świecie sportu. FIFA oraz UEFA zdecydowały się na zawieszenie tamtejszej reprezentacji oraz klubów. W efekcie Polacy dostali wolny los w barażach o mundial.

Leroy Merlin, francuska sieć sklepów budowlanych, która od lat działa także w Polsce, odmówiła jednak początkowo wycofania się z rosyjskiego rynku. Wywołało to spore kontrowersje, jako że firma jest jednym ze sponsorów reprezentacji Polski.

PZPN rozważał możliwość zerwania kontraktu i kontaktował się w tej sprawie z prawnikami. Okazało się, że rozwiązanie umowy nie będzie proste, o czym informował "Onet".

- Wykonana została analiza prawna sytuacji. Wynika z niej, że nie ma żadnych podstaw prawnych do zerwania obowiązującej umowy z Leroy Merlin - zakomunikował PZPN.

Teraz sytuacja się jednak zmieniła. Według naszych informacji polski oddział Leroy Merlin zaprosił centralę do Warszawy, aby pokazać Francuzom rzeszę uchodźców, przebywających na naszych dworcach. W najbliższych dniach sklepy tej firmy powinny zaprzestać działalności w Rosji. PZPN nie będzie więc musiał zabiegać o rozwiązanie umowy.