Spojrzeli na statystykę "Lewego". Przebił wyczyn sprzed 9 lat

FC Barcelona zakończy trwający sezon bez ani jednego trofeum. Drużyna prowadzona przez Xaviego zajmuje obecnie drugie miejsce w La Liga. Po drodze odpadła także z Pucharu Króla oraz Ligi Mistrzów. Gdyby złych wieści było mało, kataloński klub uległ także w Superpucharze Hiszpanii.

Mimo nie najlepszych wyników osiąganych przez zespół w walce o indywidualną nagrodę nadal jest Robert Lewandowski. Polak zdobył w tym sezonie 17 bramek i walczy o tytuł króla strzelców La Liga.

Pozycję lidera okupuje obecnie Artem Dovbyk. Napastnik Girony uzbierał do tej pory 20 goli. Tuż za jego plecami znajdują się Jude Bellingham (18 trafień) oraz Lewandowski. Swój strzelecki dorobek reprezentant Polski może poprawić w poniedziałek. FC Barcelona zagra z Realem Sociedad.

Dziennik Marca zauważył jednak, że pod pewnym względem obecny sezon La Liga jest dla Polaka najgorszym od dziewięciu lat. Jak mówią statystyki, 36-latek był zdejmowany z boiska przed czasem aż 11 razy. Po raz ostatni był on tak często zmieniany w sezonie 2014/15.

Częste rotacje dokonywane przez Xaviego nie podważają jednak pozycji Lewandowskiego. Polak ma być podstawowym napastnikiem Barcelony również w kolejnym sezonie. Z tego powodu pod znakiem zapytania stanęła przyszłość Vitora Roque. Brazylijczyk nie może liczyć na regularną grę.