"Spodziewam się wiele po Szczęsnym"

Liczę, że będzie to wielki sezon Szczęsnego - mówi Vincent Candela, były piłkarz Romy i reprezentacji Francji.
Wojciech Szczęsny udanie rozpoczął przygodę z Romą. Po towarzyskim meczu z Barceloną media nazwały Polaka "fabryką cudów". Szczęsny dobrze zaprezentował się również w lidze - trafił do jedenastki pierwszej kolejki Serie A.
Polaka chwalą też eksperci. Jednym z nich jest Vincent Candela, który w 1998 roku zdobył mistrzostwo świata z reprezentacją Francji. Przez osiem lat bronił też barw Romy.
- Bardzo pozytywnie go oceniam. Tego się jednak spodziewałem. Cały poprzedni tydzień przychodziłem na zajęcia Romy i rozmawiałem także z trenerem bramkarzy. Bardzo chwalił Szczęsnego. Ma dobrą technikę i znakomicie gra nogami, co jest bardzo ważne we współczesnym futbolu. Do tego wyróżnia się dużym doświadczeniem - mówi Francuz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Candela ma duże oczekiwania wobec polskiego bramkarza.
- W Rzymie spodziewamy się jednak wiele po Szczęsnym. Liczę, że to będzie wielki sezon w jego wykonaniu. Wkrótce może znaleźć się w pierwszej piątce czołowych bramkarzy Europy. Musi tylko dobrze pracować, mieć trochę pokory i słuchać rad trenera czy De Sanctisa, który ma od niego więcej doświadczenia - dodaje Candela.