Spektakularny gol napastnika Radomiaka! Dramat Piasta w doliczonym czasie meczu [WIDEO]

Radomiak zaczął od mocnego uderzenia. Goście objęli prowadzenie już w 5. minucie. Po dalekim wrzucie z autu najprzytomniej w polu karnym zachował się Luka Vusković. 17-latek trafił do siatki w drugim meczu z rzędu!

Piast grał słabo, ale zdołał wyrównać jeszcze w pierwszej połowie. W 33. minucie pewnie rzut karny wykorzystał Dziczek.

Gospodarze powinni zejść na przerwę przy prowadzeniu. W doliczonym czasie pierwszej połowy w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Michael Ameyaw, ale przestrzelił z kilku metrów.

Po stronie Radomiaka aktywny był Leonardo Rocha. Krótko po rozpoczęciu drugiej połowy przegrał pojedynek z Frantiskiem Plachem. W 57. minucie bramkarz Piasta był bezradny. Rocha pokonał go w niezwykły sposób. Po dośrodkowaniu Rafała Wolskiego uderzył piłkę nożycami.

Gliwiczanie odpowiedzieli niemal natychmiast. W 60. minucie do wyrównania doprowadził Ameyaw.

Ostatnie słowo należało do gości, którzy zwycięskiego gola strzelili na kwadrans przed końcem. Uderzeniem z rzutu karnego trzy punkty Radomiakowi zapewnił Lisandro Semedo.

Końcówka była dramatyczna. Już w doliczonym czasie do kolejnej jedenastki podszedł Dziczek, który mógł uratować remis dla swojej drużyny. Jego strzał z rzutu rożnego obronił jednak Kobylak. Radomiak po drugiej żółtej kartce dla Bruno Jordao przez kilka minut grał w liczebnym osłabieniu. Dotrwał jednak do końca z korzystnym wynikiem.

Radomiak dzięki zwycięstwu oddalił się od strefy spadkowej. Na razie z 31 punktami zajmuje dziewiąte miejsce. Sytuacja Piasta jest trudna. Gliwiczanie są na czternastej pozycji. Mają tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową.