Spektakularna bramka Fernandesa! Manchester United zatrzymał Arsenal [WIDEO]

Manchester nerwowo rozpoczął niedzielne spotkanie. W 8. minucie Declan Rice próbował wykorzystać błąd rywali, ale w ostatniej chwili został zatrzymany przez Casemiro. Po chwili Mikel Merino uderzył obok słupka.

W 16. minucie Alejandro Garnacho oddał niecelny strzał. W kolejnej akcji precyzji zabrakło Noussairowi Mazraouiemu. W 27. minucie strzał Thomasa Parteya został zablokowany.

Po dwóch kwadransach Leandro Trossard zmarnował dwie dobre sytuacje. Belg najpierw uderzył obok bramki, a następnie w ogóle nie trafił w piłkę wyłożoną przez Martina Odegaarda.

Arsenal przeważał, ale gospodarze potrafili oddalać zagrożenie. Choćby Eriksen zablokował strzał Odegaarda. W doliczonym czasie pierwszej połowy Manchester objął prowadzenie. Fernandes perfekcyjnie przymierzył z wolnego.

Do przerwy Arsenal przegrywał 0:1. W 54. minucie Manchester mógł wyprowadzić drugi cios, ale Raya znakomicie zatrzymał Mazraouiego. Arteta zareagował, wpuszczając z ławki Lewisa-Skelly'ego i Martinellego.

Po godzinie gry Zirkzee nie wykorzystał dobrej okazji. Po drugiej stronie boiska De Ligt powstrzymał Martinellego. W 66. minucie Trossard kropnął obok bramki. Do remisu doprowadził Declan Rice, który świetnie uderzył sprzed pola karnego.

Arsenal mógł objąć prowadzenie, ale Martinelli przegrał pojedynek z Onaną. W doliczonym czasie gry kotłowało się pod obiema bramkami. Onana zatrzymał Odegaarda, a Raya kapitalnie obronił strzał Fernandesa.

Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Manchester jest na 14. pozycji w tabeli. Arsenal pozostaje wiceliderem, tracąc 15 punktów do pierwszego Liverpoolu.