Spektakl w Ekstraklasie! Siedem goli, zjawiskowe zwroty akcji [WIDEO]

Motor już w pierwszej minucie objął prowadzenie. Christopher Simon posłał piłkę na wolne pole do Michała Króla. 24-latek dograł do Piotra Ceglarza, który wykończył akcję uderzeniem piętą.

Beniaminek chciał szybko pójść za ciosem. Simon spróbował swoich sił z dystansu, ale posłał piłkę w trybuny. Po chwili Wolski został zablokowany. W 14. minucie Motor wyprowadził drugi cios. Wolski idealnie dośrodkował z rzutu wolnego, a Rudol zdobył bramkę głową.

W 18. minucie Kerk próbował strzelić gola kontaktowego. Zawodnik Widzewa huknął z wolnego obok bramki. Po chwili Motor prowadził już tylko 2:1. Kerk posłał centrę z rzutu rożnego, a Mraz przypadkowo strzelił gola samobójczego.

W 25. minucie Widzew doprowadził do remisu. Kerk znów perfekcyjnie zacentrował z rzutu rożnego. Tym razem z wrzutki skorzystał Rondić, który uprzedził Rosę.

Widzew jeszcze w pierwszej połowie objął prowadzenie. Rosa zwlekał z wybiciem piłki, co bezlitośnie wykorzystał Rondić, kompletując dublet. Do przerwy łodzianie prowadzili 3:2.

Motor chciał rozpocząć drugą połowę w identyczny sposób, jak pierwszą. Gospodarze od razu ruszyli do ataku, Mraz doszedł do pozycji strzeleckiej, jednak Gikiewicz skutecznie interweniował.

W 52. minucie Shehu próbował zaskoczył Rosę, ale przypadkowo trafił w Rondicia. Widzew zdobył czwartą bramkę za sprawą Frana Alvareza. Hiszpan popisał się technicznym strzałem.

W 79. minucie Wełniak trafił do siatki. Po analizie VAR gol został anulowany, ponieważ wcześniej na spalonym znajdował się Ndiaye. W 86. minucie Wełniak zdobył bramkę głową i tym razem została ona uznana.

Ekipa z Lublina atakowała, ale już nie zdołała wywalczyć choćby jednego punktu. Bohaterem beniaminka mógł zostać Wełniak, ale w 96. minucie został perfekcyjnie uprzedzony przez Hajriziego.

Widzew wygrał 4:3 i wskoczył na siódme miejsce w tabeli. Motor zajmuje dziesiątą lokatę.