Spalletti nie wytrzymał. Mocne słowa pod adresem reprezentantów Włoch

Włosi w meczu z Chorwacją rzutem na taśmę wywalczyli remis 1:1. Wyrównującego gola strzelili dopiero w ostatniej akcji meczu.

Przed spotkaniem Spalletti zdecydował się na zmianę taktyczna. W dotychczasowych meczach Włosi grali na czterech obrońców. Tym razem ich selekcjoner wybrał wariant z trzema stoperami i wahadłowymi.

Po meczu 65-latek był pytany, czy nie wpłynęło to negatywnie na grę drużyny. Bronił jednak swojego pomysłu. Jego był dobry, ale zawiedli wykonawcy.

- Nie zachowaliśmy ostrożności. Jeśli będziemy mieli problemy z prostą grą od tyłu, to ciężko będzie w każdym systemie taktycznym. W pierwszej połowie traciliśmy piłkę w sposób, na jaki nie można sobie pozwolić - powiedział Spalletti.

- Problemem nie był system gry. Był nieistotny w porównaniu z brakiem jakości i nastawieniem, które oglądaliśmy na boisku. Mamy umiejętności, ale czasami popełniamy naprawdę banalne błędy. Potrafimy więcej niż pokazaliśmy z Chorwacją - dodał doświadczony szkoleniowiec.

Włosi znają już swojego rywala w 1/8 finału mistrzostw. Zagrają w niej z reprezentacją Szwajcarii. Mecz odbędzie się w sobotę w Berlinie.