Southgate ofiarą kibiców. Absurd po meczu EURO 2024

Reprezentacja Anglii przyjechała na mistrzostwa Europy jako jeden z faworytów do tytułu najlepszej drużyny na kontynencie. Ostatnie występy tej kadry na trwającym turnieju są dość rozczarowujące.

Zespół prowadzony przez Garetha Southgate’a rozpoczął EURO 2024 od triumfu nad Serbią (1:0). W kolejnym meczu udało się natomiast wywalczyć jedynie remis. Na drodze Anglii stanęła Dania (1:1)

Na zakończenie fazy grupowej drużyna "Synów Albionu" mierzyła się ze Słowenią. Mimo tego, że na boisko wyszedł najsilniejszy skład, nie zdołał on pokonać bramkarza rywali, Jana Oblaka. Pod adresem angielskiej kadry pojawiło się dużo krytycznych komentarzy. Złości nie kryli również kibice.

Z informacji podanej przez Daily Mail wynika, że zaraz po zakończeniu meczu piłkarze reprezentacji Anglii podeszli pod sektor zajmowany przez swoich fanów. Wówczas doszło do absurdalnej sytuacji.

Grupa kibiców zaczęła gwizdać, a także obrażać piłkarzy oraz trenera. W pewnym momencie incydent wymknął się spod kontroli. W stronę selekcjonera Garetha Southgate’a poleciały kubki z piwem.

Zajście, do którego doszło po meczu, nie umknęło uwadze UEFA. Federacja zamierza ukarać angielski związek piłkarski za obsceniczne zachowanie swoich kibiców. Jak donosi Daily Mail, na wicemistrzów Europy sprzed trzech lat ma zostać nałożona grzywna w wysokości 12 tys. euro.