Sousa powiedział, co myśli o Lewandowskim i Szczęsnym. Co za laurka!

Sousa został przepytany przez kataloński dziennik przy okazji meczu Barcelony z Borussią Dortmund. Pretekst? Portugalczyk w przeszłości był piłkarzem niemieckiego klubu. Wraz z nim wygrał Ligę Mistrzów w 1997 roku.

Sousa ma też wiele do powiedzenia na temat obu Polaków z Barcelony. Przez blisko rok pracował z nimi jako selekcjoner biało-czerwonych. Lewandowskiego stawia w jednym szeregu z Cristiano Ronaldo.

- Jest jedną z najbardziej profesjonalnych osób, z jakimi miałem przyjemność pracować. Dąży do nieustannego rozwoju. Pozwoliło mi to zobaczyć to, co widziałem u siebie lub u piłkarzy na bardzo wysokim poziomie, takich jak Roberto Baggio i Cristiano Ronaldo. Chodzi o powtarzalność pracy i ciągłe skupienie - powiedział Sousa.

Portugalczyk chwali Lewandowskiego też za pomoc innym piłkarzom. Wspomniał nawet, jak 36-latek pokazywał Karolowi Świderskiemu materiały dotyczące gry piłkarzy San Marino.

- Posługuje się mową ciała, motywując swoich kolegów z drużyny. To czyni go naprawdę wyjątkowym zawodnikiem. Jest zwycięzcą, bardzo ambitnym i profesjonalnym - powiedział Sousa.

Były selekcjoner polskiej kadry komplementuje też Szczęsnego. Dostrzega zmiany w jego postawie.

- Dla mnie zawsze był i wciąż jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Czasami brakowało mu koncentracji, ale stał się bardziej dojrzały i skupiony. Tworzy niezwykłą atmosferę w swoim otoczeniu. Lubi być wesoły, ciągle żartuje ale zmienia się, gdy przychodzi czas na treningi i grę, to wspaniałe - przyznał Sousa.