Smutny widok przy Łazienkowskiej. Legia gra bez wsparcia kibiców [WIDEO]

W czwartkowy wieczór stadion przy Łazienkowskiej był niemal pusty. Na trybun mogła wejść garstka osób - głównie VIP-ów, przedstawicieli UEFA i dziennikarzy.

Mecz odbywa się bez udziału kibiców ze względu na kary, które Legia otrzymała w zeszłym sezonie europejskich pucharów. "Wojskowi" otrzymali je po meczach z AZ Alkmaar i Molde.

Puste trybuny sprawiały przygnębiające wrażenie. Nie jest to pierwszy raz, gdy spotkanie europejskich pucharów przy Łazienkowskiej odbyło się bez udziału kibiców. Tak było choćby podczas słynnego meczu z Realem w Lidze Mistrzów w 2016 roku.

Kara obowiązuje tylko w trakcie meczu Caernarfon. Jeśli Legia awansuje do kolejnej rundy, to w następnym pucharowym spotkaniu na trybunach jej stadionu będą mogli zasiąść kibice.

Inaczej ma się sprawa z meczami poza Warszawą. Kibice Legii mają zakaz wyjazdowy na cztery spotkania europejskich pucharów.