Smuda wspomina, jak odkrył Lewandowskiego. "Po 30 minutach wiedziałem, że to bardzo dobry materiał na napastnika"

Lewandowski w 2008 przeniósł się do drużyny ze stolicy Wielkopolski. Smuda zapewnia, że decyzję o podpisaniu kontraktu z zawodnikiem podjął błyskawicznie. - To była prosta decyzja. Po 30 minutach powiedziałem Czarkowi Kucharskiemu, że tyle mi wystarczy - mówi szkoleniowiec.

- Zadzwoniłem do dyrektora sportowego, żeby szykował kasę i bierzemy go do Poznania. Byłem pewien na 200 procent, że to bardzo dobry materiał na napastnika - dodaje.

Lewandowski swoją znakomitą grą w Poznaniu przyciągnął uwagę wielkich klubów, w tym Borussii Dortmund. Niemiecki klub potrzebował jednak trochę czasu, by zdecydować się na transfer Polaka. - Wiosną wysłannicy BVB byli praktycznie na każdym meczu, a sam Juergen Klopp oglądał go jakieś cztery, pięć razy - kończy Smuda.