Smółka: Zawodzimy naszych kibiców, ale wierzę, że idziemy w dobrym kierunku

Smółka: Zawodzimy naszych kibiców, ale wierzę, że idziemy w dobrym kierunku
MediaPictures.pl/Shutterstock
Trener Arki Gdynia Zbigniew Smółka nie miał większych zastrzeżeń do swoich podopiecznych mimo przegranej w Poznaniu z Lechem 0:1 w niedzielnym meczu 24. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Zespół z Trójmiasta po czwartej porażce z rzędu znajduje się na jedenastej pozycji w tabeli i praktycznie ma już niewielkie szanse na grę w grupie mistrzowskiej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Gratuluję Lechowi zwycięstwa i mam pełne przekonanie, że nie było to zwycięstwo tak łatwe jak się mogło wydawać. Pierwsze dwadzieścia minut to były szachy, ale było to efektem tego, że my potrzebujemy punktów - wyznał Smółka dla oficjalnego serwisu Lecha.
- Wierzę w ten zespół i jeżeli przyjdzie spokój to na pewno przyjdą też punkty. Stwarzamy sytuacje na takim stadionie jak przy Bułgarskiej i to cieszy. Zagrali zawodnicy, którzy mieli dłuższą przerwę i w mojej ocenie nie wyglądało to źle. Jestem przekonany, że z tego wyjdziemy i że będziemy punktować - podkreślił opiekun Arki.
- Bardzo zawodzimy naszych kibiców, ale wierzę, że idziemy w dobrym kierunku. Jeżeli wróci spokój, to będziemy mogli spłatać figla najlepszym w tej lidze. Mieliśmy sytuacje, ale zabrakło dokładności i spokoju. Myślę, ze będzie lepiej i obiecuję to kibicom. W tej lidze nie należy się nikogo bać i po prostu grać ofensywnie - podsumował Smółka.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz03 Mar 2019 · 22:06
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również