"Śmieszne". Dawidowicz skomentował gola dla Portugalii

Biało-czerwoni byli wyraźnie słabsi od rywali. Przegrali z nimi 1:3. Zdaniem Dawidowicza w dużej mierze wynikało to z za mało agresywnej gry naszej drużyny.

- Rywale mieli zbyt duży luz na naszej połowie, żeby rozgrywać piłkę. Z tego brały się sytuacje. Leao zrobił świetną akcję, była to klasa światowa. Śmieszne jest to, że uderzył w słupek, piłka idealnie się odbiła i idealnie spadła Cristiano na nogę - komentował Dawidowicz w tvpsport.pl.

- Dawno nie widziałem takiego rajdu, jak przy drugim golu. Można było szybciej przerwać to faulem, podejść agresywnie, ale łatwo się potem mówi - dodał reprezentant Polski.

Dawidowicz żałuje przebiegu końcówki meczu. Według niego Polacy po strzelonym golu mogli pójść za ciosem i doprowadzić do wyrównania.

- W drugiej połowie wyszliśmy lepiej, zdobyliśmy bramkę i Portugalczycy nie byli już tak odważni. Nie wiem, czy był karny, czy nie. Myślę, że w drugą stronę by to sędzia gwizdnął. Szkoda, że w takim momencie, gdy poczuliśmy krew, ruszyliśmy na nich, dostaliśmy gonga na 3:1. Potem było po meczu - podsumował Dawidowicz.

Polacy szansę na rehabilitację będą mieli we wtorek. Na Stadionie Narodowym zagrają z reprezentacją Chorwacji.