Słynny trener krytykuje Inzaghiego. Poszło o wejście Zalewskiego
Fabio Capello krytykuje Simone Inzaghiego za decyzje podejmowane w trakcie meczu z Juventusem. Słynny szkoleniowiec ma zastrzeżenia do zmian, w wyniku których na boisko wszedł Nicola Zalewski.
Inter nie wykorzystał szansy, by objąć prowadzenie w tabeli ligi włoskiej. W niedzielnym hicie rozgrywek przegrał z Juventusem 0:1.
Do przerwy to mistrzowie Włoch sprawiali lepsze wrażenie, ale nie potrafili wykorzystać żadnej z licznych sytuacji. Simone Inzaghi spróbował tchnąć nową energię w swoją drużynę już po godzinie gry, gdy dokonał trzech zmian. Boisko opuścili m.in. Federico Dimarco i Alessandro Bastoni. Zastąpili ich Nicola Zalewski i Carlos Augusto.
Reprezentant Polski był chwalony za swoje wejście. Capello nie rozumie jednak, dlaczego trener Interu zdecydował się na zmianę na lewym wahadle.
- Nigdy nie zdjąłbym z boiska Dimarco i Bastoniego. Inter przed przerwą atakował głównie prawym skrzydłem, ale jego siła leży na lewej flance - ocenił słynny szkoleniowiec.
- Po co było to zmieniać? W dodatku zmiennicy nie dali drużynie prawdziwej iskry. Wnieśli bardzo mało do gry - podsumował Capello.
Inter kolejny mecz rozegra w sobotę. Na własnym stadionie zmierzy się z dwunastą w tabeli Genoą. Początek o 20:45.