Słynny napastnik chce wznowić karierę. Ma jeden cel. "To mnie prześladuje. Mogę grać za darmo"

Cisse miał długą i naprawdę ciekawą przygodę z piłką. Na liście klubów, które reprezentował, można znaleźć takie drużyny jak Liverpool, Olympique Marsylia, Auxerre, Panathinaikos, Sunderland, Queens Park Rangers czy Lazio.

W karierze Francuz strzelił prawie 300 goli, a 96 z nich padło w meczach Ligue 1. Teraz Cisse chciałby wrócić do gry, by zdobyć przynajmniej cztery bramki i móc poszczycić się 100 trafieniami we francuskiej elicie.

- Napastnicy kochają sobie stawiać cele, a potem je osiągać. Wyznaczamy sobie granice: np. strzelić 25 goli, 50 czy 75. Teraz prześladuje mnie zdobycie stu bramek w Ligue 1, bo mam ich 96. Doprowadza mnie to do szału - powiedział Cisse w rozmowie z Canal+.

Francuz przyznał nawet, że byłby skłonny grać bez wynagrodzenia.

- Chcę wrócić do Ligue 1, aby je zdobyć [bramki - przyp. red.] Jeśli zgłosi się do mnie jakiś klub, to jestem gotów wznowić karierę nawet by grać za darmo - stwierdził.

Trudno jednak przypuszczać, że jakikolwiek klub będzie chętny do zakontraktowania 41-letniego napastnika, który od wielu lat nie grał już na wysokim poziomie. Ostatnie kluby, jakie reprezentował, to szwajcarskie Yverdon Sport i amerykańskie PAO Chicago.

Z tym ostatnim zespołem rozstał się latem 2021 roku i od tamtej pory nie miał nowego klubu.