Słynny francuski trener nie ma wątpliwości ws. Lewandowskiego. "W tej kwestii jestem z wami, Polakami!"

W połowie lipca magazyn "France Football" ogłosił, że Złota Piłka za rok 2020 nie zostanie przyznana. Plebiscyt odwołano z powodu pandemii koronawirusa. Decyzję argumentowano tym, że w obecnej sytuacji wyłonienie zwycięzcy nie byłoby sprawiedliwe.

Najbardziej poszkodowanym takim rozwiązaniem jest Robert Lewandowski. Polak rozgrywa fantastyczny sezon, zdobywa gola za golem i jest o krok od gry w finale Ligi Mistrzów. Wcześniej z Bayernem wygrał Bundesligę oraz zdobył Puchar Niemiec.

Raymond Domenech nie ma wątpliwości, że decyzja podjęta przez redakcję "France Football" była pochopna. Były selekcjoner reprezentacji Francji nie szczędził też pochwał wobec Roberta Lewandowskiego.

- W mojej opinii nie było wystarczających powodów, aby zrezygnować ze Złotej Piłki w tym roku. W tej kwestii jestem z wami, Polakami! Ja też kompletnie nie rozumiem dlaczego organizatorzy zdecydowali się na ten ruch. W sytuacji gdy zdecydowana większość lig dokończyła sezon, gdy dogrywamy Ligę Mistrzów, a więc najważniejsze klubowe rozgrywki - ta decyzja się nie broni - oznajmił w rozmowie z "Super Expressem".

- Nie ukrywam od dawna, że jestem fanem Lewandowskiego. Chwaliłem go o wiele wcześniej, niż zaczęło to robić wielu znawców piłkarskiego świata. Przecież to zawodnik kompletny, najlepsza "9" na świecie. Ma wszystko: instynkt strzelca, dobre uderzenie nogą, głową, grę dla zespołu - dodał.

- To jest rok Lewandowskiego. Owszem, gdyby Neymar czy Mbappe dali jakieś wielkie show w półfinale czy finale Ligi Mistrzów, wtedy pewnie byłaby walka między tymi trzema piłkarzami - podsumował.