Słynna fanka Chorwacji nie mogła wyjść ze stadionu po półfinale MŚ. Musiały interweniować służby. "Szaleństwo"
Ivana Knoll to najbardziej znana kibicka podczas mundialu w Katarze. Miss Chorwacji robi taką furorę, że po spotkaniu jej ukochanej drużyny z Argentyną nie mogła wyjść ze stadionu, bo tłum chciał robić z nią zdjęcia. Do akcji wkroczyła ochrona i policja.
Mistrzostwa świata odkrywają nie tylko szerzej nieznanych dotąd piłkarzy, ale też kibiców. Rekordy popularności w trakcie obecnego turnieju bije chorwacka fanka Ivana Knoll, na co dzień modelka, była Miss Chorwacji z roku 2016.
Fotoreporterzy non stop otaczają 30-latkę, która nie może się też uwolnić od zainteresowania zwykłych kibiców, pragnących zrobić z nią sobie zdjęcie.
Nie inaczej było po wtorkowym, półfinałowym meczu Argentyna - Chorwacja (3:0), w trakcie którego Knoll wspierała swój zespół. Po ostatnim gwizdku nie mogła jednak nawet wyjść ze stadionu - tak wiele osób chciało z nią zdjęcia - informował Dominik Wardzichowski ze "sport.pl".
- Nie mogę nawet wyjść ze stadionu, bo na zewnątrz jest po prostu szaleństwo! Czekają na mnie, żeby zrobić sobie zdjęcia - mówiła Chorwatka polskiemu dziennikarzowi.
Knoll wydostała się dopiero po interwencji ochrony i policji, które odgrodziły ją od tłumu.
W meczu o trzecie miejsce Chorwacja zagra z przegranym drugiej pary półfinałowej Francja - Maroko. Knoll ponownie zamierza wspierać "Vatrenich" z trybun.