Służby udaremniły atak terrorystyczny podczas finału EURO 2024. Celem byli angielscy kibice

Mistrzostwa Europy odbywały się pod specjalnym nadzorem. Niemieckie media często informowały o niebezpiecznych zdarzeniach, do których dochodziło w strefach kibica czy ulicach miast. W porę interweniowała policja, tak jak przed meczem Polska - Holandia, gdy obezwładniła mężczyznę wyposażonego w ostre narzędzie.

Wyzwanie innego rodzaju stanęło przed służbami przed finałem EURO. Dziennik The Sun podał, że niemieckie służby bezpieczeństwa udaremniły atak terrorystyczny, do którego miało dojść podczas decydującego meczu w strefie kibica reprezentacji Anglii na Breitscheidplatz w Berlinie.

- Przeszukano domy trzech mężczyzn w trzech lokalizacjach w Poczdamie. W operacji wzięły udział siły specjalne. Działania podjęto w związku z bezpośrednim zagrożeniem ze strony islamistów - poinformował rzecznik berlińskiej policji.

Podejrzani, który mają być powiązani z ISIS, zostali zatrzymani. Obecnie niemiecka prokuratura prowadzi postępowanie w ich sprawie.

Wszyscy mężczyźni już wcześniej byli pod lupą służb. W dniach poprzedzających finał sfotografowano ich m.in. na Breitscheidplatz oraz w pobliskim kościele.

Obecnie z problemami podobnej natury mierzą się organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu. ISIS groziło już atakami na stolicę Francji podczas zbliżającej się imprezy.