Słowik: Nie daję takiej jakości drużynie, jak bywało wcześniej

- Zdaję sobie sprawę, że nie daję takiej jakości drużynie, jak bywało wcześniej – mówi Jakub Słowik po meczu z Koroną Kielce.
Za golkiperem Dumy Pomorza 180 pierwszych minut nowego sezonu. Spotkania z Wisłą i Koroną zakończyliśmy z dorobkiem jednego oczka. Taki wynik nie zadowala nikogo.
- Inaczej zakładaliśmy sobie początek sezonu. To już jednak za nami. Pozostaje patrzeć w przyszłość. Przed nami mecz ze Śląskiem. Stać nas na wygraną po dobrej grze – przyznaje piłkarz w rozmowie z oficjalną stroną Dumy Pomorza.
Bramkarzowi przydarzyło się w obu spotkaniach kilka niepewnych interwencji, ale nie popełnił błędu przy żadnej ze straconych bramek. Po meczu w Krakowie trener Moskal ponownie desygnował Słowika do gry w pierwszym składzie.
- Każdą interwencję chcę wykonać jak najlepiej. Forma przyjdzie. Wierzę w to, że tak będzie w przypadku moim i drużyny. Dzisiaj nie zagraliśmy dobrego meczu. Były tylko fragmenty, ale to za mało. W niedługim czasie przyjdą zwycięstwa – zapewnia wychowanek Sandecji Nowy Sącz.