Słoweńcy świętowali sukces... kebabami. Piłkarz Górnika załatwił je u Podolskiego

Słoweńcy zremisowali wszystkie mecze w fazie grupowej. Trzy punkty wystarczyły im do awansu do 1/8 finału. Zagrają w niej z Portugalią.

Do sukcesu Słowenii przyczynił się Erik Janża z Górnika Zabrze. 31-latek strzelił wyrównującego gola w meczu z Danią w pierwszej kolejce mistrzostw.

Janża w trakcie turnieju obchodził urodziny, ale ze świętowaniem wstrzymał się do zakończenia fazy grupowej. Okazało się, że okazja jest podwójna.

- Po meczu z Anglią poczęstowałem kolegów kolacją. Zadzwoniłem do Lukasa i zapytałem, czy mógłby przysłać 50 kebabów. Zrobił to. Dostaliśmy też jogurty i napoje, było super. Jego kebab jest świetny, wiem to z dawnych czasów, koledzy z drużyny też go chwalili - powiedział Janża.

za przesyłkę od Podolskiego podziękował też Słoweński Związek Piłki Nożnej. Wzmianka na ten temat pojawiła się na jego koncie na Twitterze.