"Słowa uznania". Fabrizio Romano podsumował zimowe okienko. Wskazał, która liga poradziła sobie najlepiej

W trakcie zimowego okienka raczej nie dokonywano wielkich transferów. Na ten moment najdroższym ruchem jest sprowadzenie Vitora Roque przez FC Barcelonę. "Blaugrana" wyłożyła bagatela 40 milionów euro na nowego napastnika.

Mimo tego Fabrizio Romano uznał, że to nie cała La Liga wypadła najlepiej w trakcie styczniowej zawieruchy. Dziennikarz jest zdania, że na brawa zasługują kluby z Bundesligi. W jego opinii najlepiej wypadły Borussia Dortmund oraz Bayern Monachium.

- Ze względów na przepisy Financial Fair Play to było ciche okienko. Zjawisko objawiło się nie tylko w Hiszpanii i we Włoszech, gdzie już do tego przywyknięto. Kolejnym problemem był brak ofert z Arabii Saudyjskiej, nie pojawiały się propozycje za najważniejszych zawodników - ocenił w programie Meczyki.pl na YouTube.

- Mimo tego udało się przeprowadzić kilka transferów. Sacha Boey do Bayernu Monachium jest moim zdaniem jednym z najlepszych ruchów. To zawodnik nieco niedoceniany, ale jest fantastycznym prawym obrońcą. (...) Muszę też wyróżnić Borussię Dortmund, która ściągnęła Iana Maatsena i Jadona Sancho, to fantastyczne nabytki. Wielkie słowa uznania należą się niemieckim klubom - przekonywał w Oknie Transferowym.

W Niemczech nie próżnowały nie tylko Borussia oraz Bayern. Warto przypomnieć, że Eljif Elmas trafił do RB Lipsk, Borja Iglesias do Bayeru Leverkusen, Hugo Ekitike do Eintrachtu Frankfurt, zaś Mahmoud Dahoud wzmocnił VfB Stuttgart.