Transfer Sławomira Peszki do Wisły Kraków na ostatniej prostej

Skrzydłowy Lechii Gdańsk nie może wywalczyć sobie miejsca w składzie. Na jego optymalnej pozycji, czyli lewym skrzydle, regularnie występuje Lukas Haraslin. Ponadto Peszko stracił dużą część sezonu przez zawieszenie spowodowane brutalnym wejściem w nogi Arvydasa Novikovasa. 

Sławomir Peszko w tym sezonie został odsunięty od składu Lechii również za niesubordynację podczas treningu. Mimo okazania skruchy, trener Piotr Stokowiec nie pozwolił piłkarzowi na powrót do składu. 

Mimo wszystkich problemów natury wychowawczej i afer sprokurowanych przez byłego reprezentanta Polski, zwolennikiem jego transferu jest trener Wisły Kraków, Maciej Stolarczyk, który przyznał, że jest fanem talentu Peszki.

- Cenię sobie tego zawodnika. Uważam, że posiada podobne walory piłkarskie, co Kuba i wiem, że umie robić różnicę. Chciałbym go w drużynie. - przyznał szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".

Sławomir Peszko w tym sezonie wystąpił tylko w jednym meczu Ekstraklasy. Jego wartość rynkowa według portalu Transfermarkt wynosi 300 tysięcy euro.