Sławomir Peszko ocenił grę reprezentacji Polski. "Problem jest jeszcze inny i to mnie martwi"

Sławomir Peszko ocenił grę reprezentacji Polski. "Problem jest jeszcze inny i to mnie martwi"
Krzysztof Porebski / PressFocus
- W każdym meczu tracimy bramkę i trudno, by miało się to nam podobać. Przecież to nie jest przypadek - przyznał Sławomir Peszko w rozmowie z "Goal.pl". Piłkarz zabrał głos ws. gry reprezentacji Polski.
"Biało-Czerwoni" zawiedli na całej linii w meczu z Węgrami. Przegrali 1:2 i wpakowali się w wielkie tarapaty. W barażach o awans na mundial mogą trafić na prawdziwe potęgi.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sławomir Peszko ma wiele zastrzeżeń do Paulo Sousy i jego wizji gry. Skrzydłowy przede wszystkim narzeka na postawę Polaków w defensywie.
- W każdym meczu tracimy bramkę i trudno, by miało się to nam podobać. Przecież to nie jest przypadek. Bardziej wpływ gry trójką w obronie, co jest niełatwą taktyką. Ja nie jestem przekonany, czy reprezentacja Polski ma do tego piłkarzy. Na moje oko lepiej stworzyć taktykę pod zawodników, których się ma, a nie dostosowywać ich do taktyki - ocenił.
- Ale problem jest jeszcze inny i to mnie martwi – czy różnica między najważniejszymi postaciami w poszczególnych formacjach, a ich zmiennikami, naprawdę jest aż tak wielka, by nie wygrać ze średnią reprezentacją, w dodatku też osłabioną? Tu można dojść jedynie do smutnych wniosków - dodał.
Czy "Biało-Czerwonym" uda się pojechać na mundial w Katarze? Peszko w tej sprawie ma sceptyczne podejście.
- Wciąż możemy jechać na mundial. Ale żeby to się udało, w marcu musi wyjść najsilniejsza możliwa jedenastka, w dodatku złożona z piłkarzy, którzy będą wtedy w najlepszej formie. Będzie ciężko, ale jeśli chcemy później grać w grupie z Brazylią, czy Francją, to musi być ciężko. Awans?Postawiłbym niestety w drugą stronę - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz19 Nov 2021 · 11:17
Źródło: goal.pl

Przeczytaj również