"Sławomir Peszko jest profesjonalistą. Przychodzi na trening wcześniej i zawsze jest przygotowany"

Wieczysta Kraków w ostatnim czasie dokonała znaczących wzmocnień i zwróciła na siebie uwagę kibiców z całej Polski. Gwiazdami drużyny są byli reprezentanci Polski - Sławomir Peszko i Radosław Majewski. Ekipa Przemysława Cecherza deklasuje rywali w lidze okręgowej. Sam szkoleniowiec nie ma wątpliwości, że jego podopieczni mogliby powalczyć nawet o awans do PKO Ekstraklasy.

- Przy poszerzeniu składu powiedzmy o dwa nazwiska bylibyśmy solidnym pierwszoligowcem. Kto wie, czy nie walczącym o awans. Wierzymy, że za kilka lat tam będziemy - wypalił.

- Oczywiście, Sławek Peszko będzie wtedy o trzy, cztery lata starszy. Radek Majewski to samo. Będziemy musieli więc szukać następnych rozwiązań. Ale jesteśmy na to przygotowani. Mamy swoją koncepcję rozwoju. Wiemy, ile kto na danym poziomie może grać i mamy plany na następne okienka transferowe - dodał.

Cecherz jednocześnie nie kryje zadowolenia ze współpracy ze Sławomirem Peszką. Pozyskanie 35-latka okazało się strzałem w dziesiątkę.

- Obroty w naszym sklepiku znacznie wzrosły. Już teraz wchodzą do nas sponsorzy, którzy chcą płacić duże pieniądze. W efekcie może się okazać, że ten transfer wcale tak dużo nas nie kosztuje. Przychodzi Sławek, a za dwa tygodnie jest u nas Majewski. Nie mija tydzień i mamy 30 telefonów od innych piłkarzy - zaznaczył.

- Pomimo całej tej otoczki jest profesjonalistą. Przychodzi na trening wcześniej i zawsze jest przygotowany. Zawsze daje z siebie maksa. Nienawidzi przegrywać najmniejszej gierki na treningu i tym zmusza innych do wysiłku. Narzuca pewien sposób trenowania - podsumował.