Sławomir Peszko w formie. Finlandia to jego "ulubiona drużyna". "Zagrałbym połówkę"

Sławomir Peszko błysnął internetowym komentarzem. Piłkarz Wieczystej Kraków w dwuznaczny sposób skomentował zapowiedź meczu reprezentacji Polski z Finlandią.
Biało-czerwoni zmierzą się towarzysko z finalistą EURO w środę wieczorem. Gdy oficjalny profil PZPN na Instagramie zapowiedział to spotkanie, Peszko szybko zamieścił komentarz.
- Mecz z moim ulubionym przeciwnikiem. Zagrałbym połówkę - napisał w odpowiedzi były reprezentant Polski.
Do Peszki za sprawą licznych incydentów przylgnęła łatka człowieka, który nie stroni od imprezowego trybu życia. Piłkarzowi nie tylko nie przeszkadza tego typu popularność, ale próbuje w ten sposób zbić kapitał. 35-latek dał swoje nazwisko wódce, której można napić się w jednym z lokali w Sopocie.
Obecnie Peszko bawi się w piłkę w lidze okręgowej. Jest piłkarzem tworzonej za duże pieniądze Wieczystej Kraków. Podobno zarabia tam 40 tysięcy złotych miesięcznie.
35-latek wystąpił w 44 meczach reprezentacji Polski. Strzelił w nich dwa gole. Przeciwko Finlandii zagrał raz - było 0:0.