Śląsk pozamiatał w Pucharze Polski! Pocisk z dystansu [WIDEO]

Radomiak podszedł do pucharowego starcia po porażce 1:2 z Lechem Poznań. Z kolei "Wojskowi" w poprzedniej kolejce bezbramkowo zremisowali z Rakowem Częstochowa.

Śląsk ruszył do ataku na początku meczu. W 7. minucie Jakub Świerczok dośrodkował do Tommaso Guercio, który główkował obok bramki. W odpowiedzi Peglow oddał zbyt mocny strzał z rzutu wolnego. Niecelnie uderzył też Rafał Wolski. Po drugiej stronie murawy Maciej Kikolski zatrzymał Świerczoka.

W 25. minucie Leandro huknął obok słupka. Po dwóch kwadransach Vagner spudłował z bliskiej odległości od bramki Leszczyńskiego.

W pierwszej połowie wielu piłkarzy podpadło sędziemu Danielowi Stefańskiemu. Do notesu arbitra trafili Petrov, Świerczok, Bejger, Pokorny, Petkov, Jordao, Donis, Rossi i Vagner.

Na drugą połowę nie wyszedł Bejger, którego zmienił Żukowski. W 57. minucie Świerczok próbował zdobyć bramkę z połowy boiska, ale nieznacznie się pomylił.

Wrocławianie podwyższyli prowadzenie za sprawą niezawodnego Paluszka. 23-latek strzelił drugiego gola po uderzeniu głową.

Śląsk mógł szybko dobić gospodarzy. Świerczok zmarnował kolejną sytuację w tym spotkaniu. W 70. minucie napastnik został zmieniony przez Musiolika. Rezerwowy wszedł na boisko, po czym piekielnie mocnym strzałem skierował piłkę do bramki.

Śląsk ostatecznie wygrał 3:0 i awansował do 1/8 finału Pucharu Polski. W najbliższej kolejce Ekstraklasy wrocławianie zmierzą się z Zagłębiem Lubin, a Radomiak z Piastem Gliwice.