Śląsk Wrocław zremisował z Miedzią Legnica

Oba zespoły z Dolnego Śląska walczą o utrzymanie w tym sezonie, ale w bezpośrednim spotkaniu żadna z drużyn nie wypracowała sobie przewagi nad lokalnym rywalem.

W pierwszej połowie Śląsk i Miedź oddały łącznie dwa celne strzału. Po przerwie było lepiej, bo bilans celnych uderzeń na bramkę zakończył się stanem 5:3. Żaden z nich jednak nie był na tyle groźny, by przesądzić o rezultacie.

Wrocławianie do tej pory w rundzie wiosennej wygrywali i przegrywali mecze na przemian. To dla nich pierwszy remis w drugiej części sezonu, a w lidze ostatni raz podzielili się punktami w połowie grudnia. Legniczanie z kolei nie wygrali trzeciego spotkania z rzędu.

W tabeli LOTTO Ekstraklasy Śląsk jest jedenasty z dorobkiem 31 punktów, a Miedź zajmuje dwunastą pozycję, mając na koncie 28 punktów.

* * * * * *

Tak mogły paść bramki:

Akcje po których zawodnicy obu drużyn mogli strzelać gole były dopiero po przerwie. Po godzinie gry głową strzelał Aleksandar Miljković, ale jego próbę zdołał sparować Jakub Słowik. Kwadrans później swoją szansę miał Jakub Łabojko, jednak na piątym metrze zdołał zatrzymać go Anton Kanibołocki.

W doliczonym czasie gry wygraną Śląskowi mógł zapewnić Lubambo Musonda, ale nie trafił w bardzo dobrej sytuacji.

* * * * * *

Piłkarz meczu: Lubambo Musonda (Śląsk Wrocław).

Zawodnik gospodarzy co prawda zmarnował meczową akcję, ale wcześniej był bardzo aktywny, szukał gry i jako jeden z nielicznych potrafił stworzyć zagrożenie pod bramką.