Śląsk Wrocław. Jacek Magiera: Akceptuję zaistniałą sytuację, ale się z nią nie zgadzam

Śląsk chce w tym sezonie PKO Ekstraklasy walczyć o miejsce na podium PKO Ekstraklasy. Do tego ma poprowadzić trener Jacek Magiera.

Szkoleniowiec nie może jednak w pełni liczyć na wsparcie włodarzy klubu. W ostatnim czasie z drużyną pożegnał się Fabian Piasecki. Na jego miejsce nie ściągnięto jednak nowego zawodnika.

- Akceptuję zaistniałą sytuację, ale się z nią nie zgadzam. Cały czas rozmawiam z dyrektorem sportowym - przyznał Magiera.

- Fabian od dawna chodził do dyrektora sportowego i narzekał, że nie czuje się tutaj najlepiej, że jest ambitny i chciałby więcej grać. Nie potrafił zaakceptować roli, jaką mu przedstawiliśmy. Grają najlepsi i pierwszym wyborem jest Erik Expósito, ale Piasecki w każdym meczu w tym sezonie dostawał szansę, czasem nawet od pierwszej minuty - dodał.

- Sytuacja jest taka, a nie inna, dlatego teraz rozpatrujemy Caye Quntanę pod kątem gry na dziewiątce. Nie jest to dla nas sytuacja komfortowa. Rozmawiam z Dariuszem Sztylką, nakłaniam go do dalszych wzmocnień drużyny, ale też rozumiem, jaka jest sytuacja. Okno transferowe jest otwarte jeszcze przez kilka najbliższych dni i do końca będę wierzył, że coś się jeszcze zmieni - zakończył.