Śląsk wciąż na dnie! Puszcza wypunktowała wicemistrzów Polski [WIDEO]
Śląsk Wrocław pozostaje na dnie tabeli. Wicemistrzowie Polski na własnym stadionie przegrali 0:1 z Puszczą Niepołomice.
Mecz mógł zacząć się od mocnego uderzenia. Już w pierwszej minucie sędzia główny chciał podyktować rzut karny dla Śląska. Po interwencji VAR uznano, że Arnau Ortiz nie był faulowany przez Mateusza Stępnia. Jedenastkę cofnięto.
W 3. minucie Piotr Samiec-Talar zmarnował wymarzoną sytuację na zdobycie bramki. Skrzydłowy stanął oko w oko z Kewinem Komarem, po czym uderzył obok słupka.
W 13. minucie mocny strzał Ortiza został zablokowany. Baluta również nie zdołał znaleźć drogi do bramki. Wrocławianie naciskali, próbując objąć prowadzenie.
Po dwóch kwadransach obrońcy Puszczy zablokowali Żukowskiego. Z kolei Komar złapał piłkę po strzale Jaspera. Bramkarz Puszczy nie musiał interweniować przy próbie Schwarca, który przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Śląsk przeważał w pierwszej połowie, ale nie zdołał trafić do siatki. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Na początku drugiej połowy Kurowski i Ortiz nie wykorzystali okazji na strzelenie gola. Następnie Komar złapał futbolówkę po uderzeniu Żukowskiego z rzutu wolnego.
W 66. minucie Puszcza objęła prowadzenie po klasycznej dla siebie akcji. Wszystko rozpoczęło się od centry w pole karne rywali. Petkov próbował wybić piłkę głową, ale dopadł do niej Cholewiak, który lewą nogą zaskoczył Leszczyńskiego.
W końcówce "Wojskowi" nie zdołali odrobić strat. Schwarz próbował zostać bohaterem gospodarzy, ale został umiejętnie zatrzymany przez Mrozińskiego. Z kolei Musiolik uderzył prosto w Komara.
Puszcza wygrała 1:0 i awansowała na 14. miejsce w tabeli. Śląsk zamyka ligową stawkę z dorobkiem 10 punktów w 16 meczach.