Słaby początek Ronaldo. "Cristiano nie przejmuje się brakiem goli"

Cristiano Ronaldo zaczął rozgrywki ligowe najsłabiej od czasu, gdy został piłkarzem Realu Madryt. Marcelo twierdzi jednak, że Portugalczyk nie przejmuje się słabymi statystykami.
Ronaldo rozegrał dotychczas sześć spotkań w Primera Division. Strzelił w nich dwa gole i zaliczył dwie asysty. Wielu piłkarzy nie pogardziłoby takim dorobkiem, ale w przypadku gwiazdora Realu możemy mówić o rozczarowaniu. Tak słabego początku sezonu w barwach "Królewskich" jeszcze nie miał.
- Cristiano to piłkarz, który bardzo pomaga drużynie. Nie tylko ze względu na gole, ale także pracę, którą wykonuje na boisku. Nie powiedziałbym, że jest niespokojny z powodu statystyk. Po prostu chce zdobywać bramki - komentuje Marcelo.
- Cieszę się z gry Moraty, który strzelił dla nas zwycięskiego gola. Wszyscy piłkarze są dla nas ważni, każdy będzie miał w tym sezonie swój czas - podkreśla brazylijski obrońca.
- Nie ma już słabych drużyn. Musimy być ostrożni w każdym meczu. Pozycja w tabeli nie ma żadnego znaczenia - kończy Marcelo.
Real prowadzi w tabeli Primera Division. Piłkarze Zinedine'a Zidane'a po dziewięciu kolejkach mają jeden punkt przewagi nad Sevillą, dwa nad Barceloną i Villarrealem, a trzy nad Atletico Madryt.