Słabe noty Krzysztofa Piątka po meczu z Parmą. "Nie miał czym strzelać"

Krzysztof Piątek został oceniony przez włoskie media za grę w meczu z Parmą.
Polski napastnik zebrał surowe noty od dziennikarzy. Piątek przez większość meczu był niewidoczny i nie zdołał wpisać się na listę strzelców.
Eksperci z "La Gazzetta dello Sport" przyznali, że napastnikowi Milanu "6". - Starał się pokazywać do gry, dużo biegał, ale nie przełożyło się to na podbramkowe okazje. Bez podań od kolegów nie miał czym strzelać - uzasadniono.
W podobnym tonie napisano o Piątku w "SportMediaset". - Był kompletnie anonimowy w pierwszej połowie. W drugiej było nieco lepiej, bo po wejściu Cutrone wchodził częściej do gry - podkreślono.