Skrzydłowy Realu Madryt wybrał najlepszego piłkarza świata. "Gra u jego boku to wielki zaszczyt"
Rodrygo Goes w rozmowie z oficjalną stroną FIFA został zapytany o to, kto według niego jest najlepszym piłkarzem na świecie. Brazylijczyk wybrał Karima Benzemę, z którym na co dzień gra w Realu Madryt.
20-latek trafił do stolicy Hiszpanii w 2019 roku. "Królewscy" zapłacili za niego Santosowi naprawdę duże pieniądze - 45 milionów euro. W przeszłości Brazylijczyk śledził spotkania Realu, a Cristiano Ronaldo był jednym z jego idoli.
- Cieszę się, że spełniłem marzenie i jestem w tym klubie. Zawsze śledziłem karierę Crisitiano i patrzyłem, jak dokonuje cudów w Realu. Byłoby wspaniale zagrać razem z nim, lecz jestem bardzo szczęśliwy, mogąc tu być - powiedział Rodrygo.
Skrzydłowy za najlepszego piłkarza świata wcale nie uważa jednak Portugalczyka. Nie wymienił też Leo Messiego ani Roberta Lewandowskiego. Wskazał na Karima Benzemę.
- To wyjątkowy zawodnik. Ma niesamowity sezon, podobnie było rok temu. Miał zresztą kilka niesamowitych lat w swojej karierze - podkreślił.
- Granie u jego boku to wielki zaszczyt. Naprawdę lubię dostarczać mu podania. Jego wykończenie jest wspaniałe. Poza tym to naprawdę fajny facet - dodał.
Rodrygo w tym sezonie rozegrał 21 spotkań w barwach Realu Madryt. Zdobył jedną bramkę i zaliczył siedem asyst. "Transfermarkt" wycenia go na 45 milionów euro.