Skrzydłowy Arsenalu chce być nowym Raheemem Sterlingiem. "Arteta zrobi ze mnie topowego piłkarza"
Reiss Nelson jest zachwycony współpracą z Mikelem Artetą. Młody piłkarz Arsenalu wierzy, że Hiszpan zrobi z niego nowego Raheema Sterlinga.
Arteta w Arsenalu debiutuje w roli pierwszego trenera. Wcześniej był asystentem Pepa Guardioli w Manchesterze City. Wielu obserwatorów podkreśla jego wielki wkład w rozwój młodych graczy obecnych mistrzów Anglii. Nelson wierzy, że bardzo skorzysta na pracy z Hiszpanem.
- Sterling i Sanie nie grali wcześniej tak dobrze jak w Manchesterze City. To oczywiście zasługa Guardioli, ale też Artety. Obaj mówili, że Mikel przeprowadzał z nimi wiele indywidualnych treningów. Nigdy wcześniej nie widziałem trenera, który byłby aż tak zdeterminowany, by rozwijać swoich zawodników. Ufam mu i wierzę, że zrobi ze mnie topowego piłkarza - stwierdził Nelson.
- Świetnie jest mieć Artetę jako trenera. On rozumie, w czym jestem dobry. Da mi wsparcie, kiedy będę go potrzebował, a jeśli będę postępował źle, to mi to wypomni. Blisko współpracuję z Mikelem. Mam nadzieję, że na stałe wywalczę sobie miejsce w pierwszej jedenastce - dodał Anglik.
Nelson w tym sezonie wystąpił w czternastu meczach Arsenalu we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich dwa gole i zaliczył dwie asysty.