Skromna wygrana Bayernu! Mogło być znacznie wyżej [WIDEO]
Kolejna wygrana Bayernu w Lidze Mistrzów. Podopieczni Vincenta Kompany'ego pokonali Benficę 1:0.
Mecz rozpoczął się z drobnym opóźnieniem. Usterki w monachijskim metrze sprawiły, że pierwszy gwizdek trzeba było przełożyć na godz. 21:15, co opisywaliśmy TUTAJ.
Bayern rozpoczął od spokojnego kontrolowania przebiegu zdarzeń. Po nielicznych stratach Benfica chciała kontrować, jednak obrońcy rywali stawali na wysokości zadania.
Poważne okazje na zagrożenie Benfice mieli Gnabry i Kane. Pierwszy przewrócił się na murawę przy próbie oddania strzału, a uderzenie drugiego nieźle zatrzymał Trubin!
Tuż przed przerwą miała miejsce wielka kanonada. Trubin zatrzymał strzały Kane'a i Gnabry'ego, a uderzenia Musiali były dwukrotnie blokowane. Wciąż nie było bramek.
Ten stan nie zmieniał się również w trakcie drugich 45 minut. Trubin poradził sobie z uderzeniem z rzutu wolnego autorstwa Olise, natomiast Kane strzelał obok słupków.
Na posterunku pozostawali również defensorzy, którzy blokowali uderzenia Kimmicha czy Laimera. W końcu jednak musieli ustąpić. Bayern trafił do siatki w 67. minucie.
Po przedłużającej się wymianie podań Kimmich dograł do Laimera. Ten dośrodkował w pole karne, piłka trafiła do Kane'a, który odegrał ją Musiali. Wykończenie akcji nie stanowiło dla niego problemu.
Bayern utrzymywał się przy piłce, nie ryzykując jej utraty. Dowiózł prowadzenie do końca, nie obawiając się Benfiki. Ta zaś nie zanotowała... ani jednego celnego strzału.