Skorupski zdradził, co Szczęsny powiedział mu przed meczem z Francją. Klasa!

Skorupski zadebiutował w kadrze w 2012 roku, ale uzbierał w niej dopiero 11 meczu. W spotkaniu z Francją debiutował na wielkim turnieju. Okazał się bohaterem - w kilku sytuacjach świetnie bronił strzały rywali.

33-latek w ten sposób zgłosił gotowość do zastąpienia Wojciecha Szczęsnego w roli pierwszego bramkarza kadry. Jeszcze niedawno wydawało się, że ten zakończy reprezentacyjną karierę po EURO 2024.

- Na razie jeszcze Wojtek nie zrezygnował, pewnie jeszcze nie zrezygnuje, więc pozostaje tą "jedynką", ale staram mu się deptać po piętach. Czuję, że jestem na to gotowy, bo od dziesięciu lat gram w Serie A - podkreślał Skorupski, którego cytuje Sport.pl.

Choć bramkarz Bolonii rywalizuje ze Szczęsnym, to nie ma między nimi niepotrzebnych napięć. Skorupski zdradził, czego doświadczył od kolegi przed spotkaniem z Francją.

- Chcę podkreślić, że Wojtek to też fajny człowiek. Świetnie się zachował przed samym meczem. Powiedział, że zasłużyłem i żebym dał teraz z siebie wszystko, a on jest spokojny, że sobie poradzę. Chciałem mu za to podziękować - powiedział Skorupski.

Doświadczony bramkarz w najbliższym sezonie zagra z Bologną w Lidze Mistrzów. Niewykluczone, że będzie dostawał więcej szans w kadrze. Jej najbliższe mecze już we wrześniu - ze Szkocją i Chorwacją w ramach Ligi Narodów.