"Skorupski MVP, Milik bohaterem i złoczyńcą". Włoskie media oceniły Polaków po szalonym meczu
Wczorajsze spotkanie Bologni z Juventusem obfitowało w ogromne emocje. Po ostatnim gwizdku włoskie media skupiły się na występach reprezentantów Polski.
Jednym z bohaterów niedzielnego meczu został Łukasz Skorupski. Golkiper zanotował kilka kapitalnych interwencji, w tym obroniony strzał z rzutu karnego wykonywanego przez Arkadiusza Milika. Całą akcję możecie zobaczyć TUTAJ.
- Skorupski nie tylko za obronę karnego Milika zasługuje na miano MVP - zaznaczyli dziennikarze "Sky Sports Italia", obdarowując golkipera notą 8, najwyższą spośród wszystkich zawodników.
- Wielki wieczór Łukasza Skorupskiego. Zatrzymał Milika, później dwukrotnie Fagioliego, a potem znów Milika z rzutu karnego. Dzięki niemu Bologna nie skończyła tego meczu po pierwszej połowie - wtórował włoski oddział stacji "Eurosport".
"Skorup" skapitulował tylko jeden raz, puszczając w drugiej połowie strzał Milika, o czym więcej TUTAJ. Mimo zdobytej bramki dziennikarze wytknęli napastnikowi błąd przy zmarnowanym rzucie karnym.
- Milik rujnuje wieczór rozbiegiem, który bardziej nadaje się na pokaz jeździectwa konnego niż na boisko piłkarskie. W drugiej połowie przyszło jednak odkupienie po pięknym strzale z pola karnego - opisał "Eurosport", oceniając Milika na 6,5.
- Milik - bohater i złoczyńca. Najpierw komicznie wykonał rzut karny, a następnie strzelił wyrównującego gola w pełnym wrażeń meczu z Bologną - stwierdził portal "Football-italia.net".
- Milik nie wykorzystał rzutu karnego, ale później trafił na 1:1, rehabilitując się za pomyłkę z 11 metrów - dodał portal "Footballnews24.it", gdzie napastnik Juventusu został oceniony na 6,5, a Skorupski na 8.
Bardzo solidny występ zaliczył też Wojciech Szczęsny, który obronił kilka groźnych uderzeń zawodników Bologni. Stacja "Sky Sports Italia" oceniła golkipera na 7, co było najwyższą notą w ekipie turyńczyków.
Juventus po remisie zajmuje aktualnie trzecie miejsce w ligowej tabeli. Z kolei Bologna jest ósma.