Skandaliczne zachowanie fanów Manchesteru City. Zaatakowali bramkarza rywali [WIDEO]
Manchester City został dziś mistrzem Anglii po pokonaniu Aston Villi. Niestety, po spotkaniu fani "The Citizens" zachowali się w skandaliczny sposób.
Dzisiejsze starcie na Etihad przejdzie do historii Premier League. City na kwadrans przed końcem przegrywało 0:2, ale w ciągu sześć minut zdołało zdobyć trzy bramki. Dzięki temu podopieczni Pepa Guardioli obronili tytuł mistrzowski.
Po ostatnim gwizdku fani Manchesteru szturmem wbiegli na boisko. Kilku z nich, zamiast cieszyć się z sukcesu swoich ulubieńców, zaatakowało Robina Olsena.
Bramkarz Aston Villi nie mógł spokojnie zejść do szatni. Był on zaczepiany przez szalejących fanów City. Nawet steward, który próbował odeskortować Olsena, został zaatakowany.
Manchester City nie zamierza tak zostawić tej sprawy. Klub obiecał, że wyciągnie konsekwencje wobec ludzi, którzy zaatakowali Olsena.
- Manchester City pragnie szczerze przeprosić Robina Olsena, który padł ofiarą ataków po ostatnim gwizdku dzisiejszego meczu. Klub natychmiast wszczął postępowanie, aby zidentyfikować odpowiedzialne osoby, które otrzymają zakaz wstępu na stadion - ogłosili świeżo upieczeni mistrzowie Anglii.