Skandal wokół Superpucharu. Jagiellonia nie chce grać w wyznaczonym terminie

Skandal wokół Superpucharu. Jagiellonia nie chce grać w wyznaczonym terminie
Michal Kosc / pressfocus
Zapowiada się na wielki skandal wokół Superpucharu Polski. Jagiellonia nie chce grać w terminie wyznaczonym przez Polski Związek Piłki Nożnej.
Mistrzowie Polski zagrają o Superpuchar z Wisłą Kraków. PZPN ogłosił, że spotkanie odbędzie się już 7 lipca w Białymstoku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Decyzja związku wywołała spore kontrowersje. Spotkanie zaplanowano aż na dwanaście dni przed startem rozgrywek ligowych.
Portal Sport.pl podał, że przed wyznaczeniem daty meczu PZPN nie skontaktował się z Jagiellonią. Związek nie wziął pod uwagę, że wyznaczonym terminie obiekt mistrzów Polski, na którym miałby się odbyć mecz, nie będzie dostępny. W dniach 5-7 lipca odbędzie się na nim Kongres Świadków Jehowy.
Jagiellonia poinformowała już PZPN, że nie widzi możliwości gry w wyznaczonym terminie. Jej zdaniem jest to niemożliwe także ze względu na plany treningowe. Adrian Siemieniec tłumaczy, że rozbiłoby to okres przygotowawczy do kolejnych rozgrywek.
- Nawet jeśli mielibyśmy grać gdzie indziej, to najzwyczajniej nie mamy kim zagrać w tym terminie. Kończymy obóz przygotowawczy 6 lipca. Nie wyjdziemy od razu na mecz, który chcielibyśmy poważnie jako rywalizację o trofeum - podkreśla Wojciech Pertkiewicz, prezes Jagiellonii, w rozmowie ze Sport.pl.
Gdyby mecz o Superpuchar Polski rzeczywiście odbył się 7 lipca, Jagiellonia miałaby aż 12 dni do kolejnego meczu o stawkę. Nowy sezon Ekstraklasy zainauguruje 19 lipca przeciwko Puszczy.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski19 Jun · 20:10
Źródło: sport.pl

Przeczytaj również