Skandal w finale Ligi Konferencji! Kibole zranili piłkarza Fiorentiny, polała się krew [WIDEO]
Świadkami przykrych scen byli kibice oglądający finał Ligi Konferencji Europy. Piłkarz Fiorentiny, Cristiano Biraghi, został uderzony kubkiem lecącym z trybun. Na jego twarzy pojawiła się krew.
Fiorentina rywalizowała z West Hamem United w finale Ligi Konferencji Europy. Od samego początku spotkania na trybunach Eden Areny w Pradze było bardzo gorąco.
W 33. minucie meczu doszło do skandalicznego wydarzenia z udziałem kibiców. Przy próbie wykonania rzutu rożnego piłkarz "Violi" odbywał krótką rozmowę z sędzią liniowym. Podczas wymiany zdań został on obrzucony kubkami przez kibiców West Hamu, którzy już wcześniej go prowokali.
Choć na pierwszy rzut oka wydawało się, że nic mu się nie stało, po chwili na jego twarzy pojawiła się spora ilość krwi. Najprawdopodobniej kant jednego z kubeczków rozciął skórę Biraghiego. W efekcie mieliśmy kilkuminutową przerwę w grze.
Piłkarz potrzebował pomocy medycznej. Jego głowa została zabandażowana, ale nie stało mu się nic poważniejszego i kontynuował on grę w tym spotkaniu.
Po opatrzeniu Biraghiego prowokacjami w kierunku piłkarzy "Młotów" popisał się Sofyan Amrabat. Popchnął on m.in. Nayefa Aguerda przy jednej z sytuacji w polu karnym strzeżonym przez Alphonso Areolę.
Ostatecznie West Ham po golu w 90. minucie sięgnął po triumf w Lidze Konferencji. "Młoty" wygrały z "Violą" 2:1. Więcej na temat spotkania możecie przeczytać TUTAJ.