Skandal w derbach Stambułu. To nie powinno się wydarzyć [WIDEO]

Spotkanie Galatasaray z Fenerbahce, które zostało rozegrane w poniedziałek, nie doprowadziło do zmian w tabeli Super Ligi. Remis 0:0 sprawił, że liderem rozgrywek nadal jest bieżący mistrz Turcji.

Pierwsze w tym roku derby Stambułu już wiele dni temu zostały określone starciem podwyższonego ryzyka. Z tego względu do ochraniania tego pojedynku zostało zaangażowanych aż 30 tys. policjantów.

Obecność funkcjonariuszy nie zapobiegła jednak zamieszkom na trybunach. Kibice wnieśli na stadion środki pirotechniczne, prowadząc do skandalu. W pewnej chwili sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Sympatycy Fenerbahce zaczęli wrzucać na sektor zajmowany przez gospodarzy odpalone race. Fani Galatasaray nie pozostali jednak dłużni i spadającą w ich stronę pirotechnikę błyskawicznie odrzucali.

Mimo napiętej atmosfery na trybunach pojedynek w ramach derbów Stambułu udało się dokończyć. Po ostatnim gwizdku dużo większe powody do radości miało Galatasaray, które pędzi po następny tytuł.

Swój kolejny mecz w barwach Fenerbahce rozegrał z kolei Sebastian Szymański. Reprezentant Polski spędził na murawie 61 minut. W całym sezonie uzbierał on 38 występów, trzy gole oraz osiem asyst.