Skandal podczas hitu. "Pokazał im, że są małpami" [WIDEO]
W trakcie półfinału Copa Libertadores doszło do skandalicznej sytuacji. Piłkarz opuścił boisko i zaczął wykonywać gesty przypominające zachowanie małp.
Atletico Mineiro rywalizowało z River Plate w rewanżu konfrontacji półfinałowej w Copa Libertadores. Pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem brazylijskiego klubu 3:0.
Przebieg drugiego spotkania był kompletnie inny. Kibice nie obejrzeli ani jednej bramki, zespoły zremisowały wynikiem 0:0.
Podczas meczu rewanżowego w kadrze Atletico Mineiro znalazł się Deyverson. Brazylijczyk rozegrał 63 minuty i został zmieniony przez Rubensa.
W momencie, gdy 33-latek schodził z boiska, doszło do skandalicznej sytuacji. Wszystko za sprawą gestów, które ten pokazał.
Deyverson włożył stopery do uszów. Chwilę później zaczął wykonywać ruchy przypominające zachowanie małp i wykrzyczał nazwę drużyny ligowych rywali River Plate, Boca Juniors.
- Deyverson schodząc z boiska włożył sobie stopery do uszów, by nie słyszeć wyzwisk kibiców River Plate. Dodatkowo pokazał im, że są małpami i krzyknął nazwę ligowego rywala Boca Juniors. Co za piłkarz. Copa Libertadores to jakiś inny wymiar - skomentował BuckarooBanzai na portalu X.