Skandal na EURO 2024. UEFA jest bezlitosna, ta kara zaboli [ZDJĘCIE]
Podczas trwających mistrzostw Europy nie brakuje skandalicznych wybryków ze strony kibiców różnych drużyn. Tym razem władze UEFA podjęły decyzję o ukaraniu duńskiej federacji.
Trwające EURO 2024 wzbudza mnóstwo emocji, również tych negatywnych. W wyniku obraźliwych okrzyków w trakcie meczów UEFA nałożyła już kary na kilka federacji. Był to efekt zachowań kibiców.
Do tej pory na czarnej liście związku piłkarskiego znalazły się Albania, Chorwacja oraz Serbia. Każda z wymienionych federacji zapłaciła kary w wysokości od 10 do 40 tys. euro, co było efektem napięć wywołanych przez kibiców podczas meczów. Na tym decyzje UEFA się nie kończą.
Z informacji podanej przez Ekstra Bladet wynika, że grzywna została także nałożona na duński związek piłkarski. Przyczyną tej decyzji był baner z napisem "J**ać UEFA", który stworzył jeden z kibiców.
Do zaistniałej sytuacji odniósł się już prezydent duńskiego związku, czyli Erik Brogger Rasmussen. Jak sam przyznał, federacja nie zamierza ponosić odpowiedzialności za zachowanie kibiców. W związku z tym zlecił on zidentyfikowanie sprawców całego zamieszania, co sam ujawnił.
- Zapłacimy karę, ale najważniejsze dla nas jest zidentyfikowanie tych, którzy wnieśli ten transparent. Już to robimy, a następnie przekażemy im rachunek - powiedział Rasmussen dla stacji TV2.
Rozgrywane w Niemczech mistrzostwa Europy są na razie dość przeciętne dla reprezentacji Danii. Po dwóch meczach kadra ta ma na swoim koncie dwa remisy - ze Słowenią (1:1) oraz Anglią (1:1).