"Skandal!". Kupisz grzmi po decyzjach sędziego w meczu Legia - Jagiellonia [WIDEO]

Legia Warszawa pokonała Jagiellonię Białystok 3:1 i awansowała do półfinału Pucharu Polski. Gole z tego spotkania znajdziecie TUTAJ.

W drugiej części gry miały miejsce dwie kontrowersyjne sytuacje. Najpierw gracze Jagiellonii reklamowali rękę Ilji Szkurina, ale mimo analizy nie doczekali się wskazania na wapno. Później w polu karnym upadł Oskar Pietuszewski - Piotr Lasyk pierwotnie podyktował rzut karny, ale po długiej analizie VAR wycofał się z tego.

Decyzja arbitra zszokowała wielu - w tym Tomasza Kupisza.

- To, co stało się w drugiej połowie, to skandal. Trzeba to szczerze powiedzieć. (...) Wygląda na to, że VAR może robić, co chce. Samo to, że ocena sytuacji z Pietuszewskim trwała tak długo, już było martwiące - mówił w studiu Meczyki.pl.

- Myślę, że nawet bezstronny kibic ma niesmak po tym meczu. Mam nadzieję, że to spotkanie będzie przełomem i w PZPN dojdą do wniosku, że decyzje sędziów muszą być po meczach tłumaczone - kontynuował.

- Podsumowaniem występu sędziów było niesprawdzenie tego, że siatka w bramce jest dziurawa - zakończył, nawiązując do gola Morishity na 3:1.

Łukasz Olkowicz również był zdania, że arbiter powinien wypowiedzieć się po meczu.

- Przydałoby się teraz, by sędzia wyszedł i wytłumaczył, na jakiej podstawie podejmowali te decyzje, czym się kierowali. Po meczach wypowiadają się trenerzy, piłkarze, to dlaczego nie sędzia? Zwłaszcza, gdy ludzie mają tak duże wątpliwości - powiedział dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet.