Skandal! Kibice przerwali wielkie derby. Policja w akcji [WIDEO]

Pierwsze w tym sezonie derby Wiednia wpadły na konto Rapidu. W 23. minucie strzelanie po stronie gospodarzy rozpoczął Dion Beljo. Jeszcze przed przerwą do remisu (1:1) doprowadził Andreas Gruber.

Finalnie było to jednak za mało. Po przerwie bohaterem gospodarzy został Matthias Seidl. Trafienie austriackiego pomocnika zapewniło zawodnikom Rapidu triumf (2:1) oraz awans na pozycję lidera ligi.

Spotkanie rozgrywane na obiekcie w Wiedniu od samego początku przebiegało pod znakiem dużych emocji. Żywiołowy doping w pewnej chwili wymknął się jednak spod kontroli i wywołał zamieszki.

Na murawę stadionu Rapidu wbiegli kibice gospodarzy, którzy ruszyli w stronę sektoru zajmowanego przez fanów Austrii. Na krążących po sieci materiałach widać, że goście zostali obrzuceni racami.

Potężne zamieszki na obiekcie sprawiły, że do akcji musiały wkroczyć policja oraz służby porządkowe, które ustabilizowały sytuację. Szybka interwencja pozwoliła bez przeszkód dokończyć to spotkanie.

Wiele wskazuje jednak na to, że wybryk kibiców Rapidu doprowadzi do poważnych konsekwencji. Z informacji podawanych przez austriackie media wynika, że klub ma zostać ukarany przez federację.