"Skandal. Cywilizacyjny upadek". Roman Kołtoń przejechał się po oświadczeniu Alkmaar. Mocne stanowisko

Roman Kołtoń zabrał głos ws. wspólnego oświadczenia AZ i miasta Alkmaar. - To skandal - stwierdził dziennikarz "Prawdy Futbolu" na kanale Meczyki.pl na YouTube.
W piątek władze Alkmaar wystosowały komunikat ws. zdarzenia po meczu AZ - Legia Warszawa. Oświadczenie Holendrów zdecydowanie różni się od przekazu polskiego klubu.
- Policja, prokuratura, gmina oraz AZ Alkmaar poważnie potępiają wczorajsze zachowanie Legii Warszawa. Naruszone zostały wcześniej zawarte porozumienia, a zachowanie kibiców i piłkarzy klubu było nieodpowiednie. Wszystkie zdarzenia zostaną zbadane, a dochodzenie już się rozpoczęło - czytamy.
Na temat całego oświadczenia (więcej TUTAJ) wypowiedział się Roman Kołtoń. Dziennikarz w "Piłkarskim Salonie" skrytykował wersję Holendrów.
- To, co się zdarzyło, to przekracza wszelkie wyobrażenie. Nastawienie i oświadczenie AZ Alkmaar to skandal. Już nie mówiąc o wypowiedzi burmistrz miasta - dyskryminacja kibiców, tylko dlatego, że są Polakami. We współczesnym świecie, w XXI wieku, to cywilizacyjny upadek. I to nie nasz, a ich - stwierdził.
- Bardzo dobrze, że Dariusz Mioduski jest wiceprezydentem ECA, wiceprzewodniczącym komisji współzawodnictwa klubowego UEFA i pełni rolę w radzie nadzorczej spółki organizującej puchary, a także to, że Zbigniew Boniek jest wiceprezydentem UEFA, ponieważ to pozwala zadbać o nasze interesy - kontynuował.
- Zobaczmy narrację Holendrów. Mioduski to przewidywał na konferencji prasowej. Komunikaty ze strony AZ to powinny być przeprosiny w kierunku właściciela Legii - podsumował.
